Policjanci zatrzymali prawo jazdy za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego. 18-letni kierowca BMW kręcił tak zwane „bączki” i w konsekwencji zatrzymał się na ogrodzeniu jednej z posesji. Teraz przed sądem odpowie za swoje czyny.

23 czerwca ok. godziny 13.00 policjanci rypińskiej drogówki zostali skierowani przez dyżurnego w rejon stacji PKS w Rypinie, gdzie miało dojść do kolizji drogowej.

Policjanci na miejscu zastali samochód, który w części znajdował się na chodniku, a w części na prywatnej posesji.

Jak ustalili funkcjonariusze, 18-letni mieszkaniec z powiatu rypińskiego kierując pojazdem wjechał na plac przy stacji PKS, tam umyślnie wprowadził pojazd w poślizg, po czym stracił nad nim panowanie, przejechał przez chodnik i wjechał w ogrodzenie prywatnej posesji. W dodatku w pojeździe przewoził pasażera. Na szczęście żadna z osób znajdujących się w pojeździe nie ucierpiała.

Z uwagi na rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego oraz spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy, które odebrał zaledwie 6 dni temu.Teraz 18-latek musi liczyć się z konsekwencjami swojej jazdy. Policjanci skierują w tej sprawie wniosek do Sądu – informuje – st. asp. Dorota Rupińska oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Rypinie

Źródło: infofordon.pl

Dzięki szybkiej reakcji policjanci z Koronowa uratowali mężczyznę, który chciał targnąć się na własne życie. Desperat chciał skoczyć z mostu pod nadjeżdżający pociąg. Podjęte, w ostatniej chwili, przez patrol czynności pozwoliły uratować mu życie. 29-latek trafił do szpitala.

Wczoraj dyżurny komisariatu w Koronowie przyjął zgłoszenie z prośbą o interwencję w związku z podejrzeniem próby samobójczej. Policjanci dojeżdżając we wskazane miejsce zauważyli mężczyznę stojącego za barierką wiaduktu. Okazało się również, że ma on założony na szyi sznur. Jego drugi koniec przywiązany był do barierki. Policjanci szybko weszli na wiadukt i nie zwlekając ani chwili chwycili mężczyznę, który chciał skoczyć z wiaduktu prosto pod nadjeżdżający w tym momencie pociąg. 29-latek został przez policjantów wciągnięty na wiadukt. Tam czekano do czasu przyjazdu karetki pogotowia. Decyzją medyków mężczyzna został zabrany do szpitala.

– Szybko i zdecydowanie podjęte przez funkcjonariuszy działania i udzielona pomoc doprowadziły do uratowania ludzkiego życia – informuje podkom. Lidia Kowalska.

Źródło: infofordon.pl

Do tragedii doszło w sobotę, 9 maja, w godzinach porannych. W włocławskiej fabryce papieru przy ul. Lęgskiej 60-letni mężczyzna został wciągnięty pod taśmę produkcyjną. Fabryka produkuje wyroby higieniczne, m.in. papiery toaletowe, ręczniki i chusteczki. Na miejscu przyczyny wypadku ustalają policjanci pod nadzorem prokuratora.

W chwilo obecnej nie są znane przyczyny tragedii. Działające na miejscu dwa zastępy strażaków uwolniły mężczyznę z maszyny i przekazały go zespołowi ratownictwa medycznego. Niestety, lekarz stwierdził zgon.

Źródło: infofordon.pl

Policjanci z Golubia-Dobrzynia wyjaśniają okoliczności i przyczyny wypadku w Napolu gm. Kowalewo Pomorskie na DW-554. Na skutek zderzenia się samochodu BMW i motoroweru śmierć na miejscu poniósł 58-letni motorowerzysta.

Wczoraj doszło do wypadku w miejscowości Napole gm. Kowalewo Pomorskie, na DW-554. Na miejsce skierowano służby ratunkowe. Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że kierujący BMW, zderzył się z jadącym w tym samym kierunku motorowerzystą, który podjął manewr skrętu w lewo. W wyniku zderzenia się pojazdów, śmierć na miejscu poniósł 58-letni motorowerzysta.

Okoliczności i przyczyny tego tragicznego wypadku wyjaśni śledztwo prokuratorskie.

Źródło: infofordon.pl

Dzisiaj (4 czerwca) poszukiwania są kontynuowane głównie w rejonie Przyłęk i Ciela.

Policjanci z Białych Błot i Bydgoszczy oraz inne służby w dalszym ciągu poszukują zaginionego 16-letniego Piotra Nowarkiewicza. Policjanci sprawdzają każdą informację pojawiającą się w tej sprawie i ustalane są okoliczności zaginięcia nastolatka. Ponownie prosimy o zgłaszanie się osób mających jakąkolwiek wiedzę na temat losu zaginionego.

W niedzielę (31.05.2020) białobłoccy policjanci przyjęli zawiadomienie o zaginięciu 16-letniego Piotra Nowarkiewicza. Od tego czasu trwają intensywne poszukiwania nastolatka, w które włączyli się policjanci z Bydgoszczy, funkcjonariusze innych służb, a także mieszkańcy i inne osoby, którym na sercu leży los zaginionego. Służby oraz mieszkańcy przeszukali teren w rejonie Przyłęk, Ciela i Zielonki.

We wtorek (02.06.2020) w rejonie Olimpina znaleziono odzież oraz rzeczy osobiste należące do Piotra Nowarkiewicza. Tam też były prowadzone działania poszukiwawcze z udziałem policjantów pracujących na wodach oraz płetwonurków.

– Policjanci sprawdzają każdy wątek mogący mieć związek z zaginięciem 16-latka. Zabezpieczyli monitoring, przesłuchali świadków starając się wyjaśnić wszystkie okoliczności towarzyszące jego zaginięciu. Jednocześnie apelują do osób, które posiadają jakąkolwiek wiedzę mogącą przyczynić się do odnalezienia 16-latka, by skontaktowały się w tej sprawie z policjantami w Białych Błotach lub najbliższą jednostką policji – informuje st.asp. Piotr Duziak, Zespół Prasowy KWP w Bydgoszczy.

Źródło: infofordon.pl